www.camino2008.fora.pl

Piotr

Karolina:

A propos transportu (powrót):
tu adres www, problem z publikacja- chwilowy...
Oczy przetarłam ze zdziwienia, bo cena chyba zmalała! Trzeba do tego doliczyć jeszcze dwa razy po 4,5 euro (bo tyle pobiera clickair za bagaż) no i pewnie jakieś niewysokie opłaty manipulacyjne (aczkolwiek aż do przedostatniego kroku w dokonywaniu rezerwacji 'na próbę' o żadnych takowych opłatach mnie nie poinformowano). Jak na mój gust - duża okazja. Jeśli nie rezerwować od razu, to przynajmniej bardzo mocno tego pilnować należy.

Piotr

Karolina:

Z Paryża dalej (to dla odmiany podróż w pierwszą stronę Smile

): rozważać można stop. Albo wyszperałam też takie info ze stronki sprzed dwóch dni:
"Z Paryża do St. Jean Pied de Port - bilet na pociąg na 3 kwietnia zakupiłem na stronie kolei francuskich . Własciwie to dwa bilety, jeden na odcinek Paryż-Bayonne (ok. 7 godzin jazdy), i drugi Bayonne-SJPP (1 godzina). Wybrałem świadomie pociąg który jedzie nocą, gdyż posiada kuszetki, można wypocząć i rano od razu ruszyć na szlak. Ponadto w przypadku spóźnienia się samolotu Kraków-Paryż mam rezerwę czasową. Ten odcinek kosztował mnie 43.20 euro (około 150 zł). Można obniżyć koszt o 50 zł wybierając miejsce siedzące zamiast kuszetki."
Myślę, że w takim razie ktoś zaprzyjaźniony z językiem francuskim mógłby wyszukać taki bilet za ~30 euro. W razie podzielonych opinii możemy się też podzielić na tę część podróży, korzystając z tego, że w Paryżu będziemy jeszcze przed 9 rano i próbować dotrzeć na miejsce na dwa sposoby. Wielką mam nadzieję, że stopem też jest to wykonalne. Smile

Piotr

Ewelina:

odnośnie trasy Paryż-Bayonne. to koszt na koniec maja /bo na późniejsze terminy nie było/ znalazłam to 19 euro, wiec myśle ze nie jest to jakoś bardzo dużo ;p a na dalszy odcinek nie udało mi sie znaleźć - wyskakuje jakiś błąd a francuskiego nie znam.

a i samolot powrotny który Karolina znalazła faktycznie musiał potanieć bo jak szukałam wcześniej to były dużo droższe, a date powrotu musimy przedyskutować i ustalić jak tylko sie spotkamy bo jeśli nie damy sobie żadnego zapasu a potem okaże sie, że braknie nam pół dnia... to będzie ciekawie Wink

Karolina

Ech, to się musiało stać. Sad

Nie zdążyliśmy, ten super samolot (w sensie że super-tani) podskoczył o 10 euro. Ugh.
I i tak pozostaje chyba jednym z najtańszych połączeń (ok. 260 zł, z opłatami za bagaż będzie ok. 300 zł).

Ale, ale... Dziś wygrzebało się coś nowego i też super. Smile

(Kurcze, nie mogę jeszcze dołączyć linka. Confused

to tak: 1. wchodzicie na stronę skyscanner, 2. dajecie lot z Santiago do Krakowa, 3. odznaczacie 'tylko bezpośredni', 4. dajecie wrzesień 'cały miesiąc'; powinny się pojawić sympatyczne ceny na 3. i 4. września)

Ryanair. Nie wiem, jak tam u nich z kosztami bagażu i 'opłatami manipulacyjnymi', ale cena podstawowa - 236 zł jest niezła. No i byłoby to coś w sam raz dla Doroty, bo z Santiago prosto do Londynu. Wink

No i dla nas bliżej, bo do Krakowa.

Kurcze, co tu dużo gadać, decydować się trzeba... Powiedzcie coś na ten temat. Zarzućcie propozycją. Wink

Bo wiem, że nie wiemy, jak z datą powrotu. Zakładamy, że ruszamy 29 lipca. A więc do końca sierpnia mamy 34 dni. Wygląda na to, że 'na styk'. Stąd te moje wyliczenia na początek września. Myślę, że 5 września byłby w sam raz (ryanair wylatuje z Santiago 3.!).
Myślicie, że lepiej później? Kurcze, no nie wiadomo, co się po drodze wydarzy, ale tego nigdy nie przewidzimy... Confused

No i na te dni (3-5 września) są dziwnym trafem zazwyczaj najniższe ceny (przynajmniej wg skyscannera).
Myślę, że na jakąś opcję zdecydować się trzeba. I to jak najszybciej.

Karolina

Znacie kogoś, kto zna francuski?

Luknijcie na to KONIECZNIE:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest jeden duży minus tej opcji - wyjazd z Paryża 29 lipca rano (a więc jeden dzień w plecy). Ale nie znalazłam innych połączeń tego typu na 28 wieczorem (choć nie znam francuskiego, więc może coś przeoczyłam...). W każdym razie cena 19 euro, to dobra cena...

A potem to:
(bez sensu, link się nie chce właściwy załadować; no to kliknijcie na tamtej pierwszej stronce powyżej Bayonne-Saint Jean Pied de Port; bilet dla młodzieży kosztuje 6 euro! i przed 16 jesteśmy a naszym Saint Jean...).
Kurcze, albo mi się coś przewidziało, albo to jest NAPRAWDĘ FAJNA OKAZJA (25 euro za wszystko!!!).

Napiszcie, co o tym myślicie!

Pozdrawiam Smile

Karolina

Ha, link się odmienił. Ale wiecie, tam trzeba wpisać Paris-Bayonne, data 29 lipca (bo te pociągi tylko o 7 rano są Confused

), a potem na kolejnej stronie zaznaczyć, że to bilet młodzieżowy.
A potem to samo tyle że z Bayonne do SJPdP.
Zauważacie w tym jakieś ukryte koszty? (Coś tam jest niepokojącego małym druczkiem o 10 E, ale to chyba o jakieś zmiany rezerwacji chodzi?).

Magda

Piotrek, mówiłeś,że wyjazd jest z Paryża do Bordeaux(?) TGV, czy mi się przesłyszało???Znam francuski,więc mogłabym się zorientować z tymi pociągami. tylko nie wiem do kónca Paryż -27 lipca i potem przejazd bordeaux czy bayonne? Wink

Karolina

Hej.

No ja nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie Bordeaux czy Bayonne, i tak prosto stamtąd zmierzamy do SJPdP. Byleby było w miarę dogodnie i tanio (tak?). Jak pisałam, do Bayonne nie jest zbyt dogodnie, bo tylko jeden pociąg tam znalazłam (ten po 7.00), więc dzień w plecy (ale za to jakie zwiedzanie Paryża Wink

). Tam na stronce niby wyskakuje kilka wyników, ale jak się kliknie w którykolwiek to i tak ostatecznie odsyła do tego pociągu 7.15.
Patrzyłam teraz na Bordeaux - 35 euro i, paradoksalnie, bilet z Bordeaux do SJ też droższy (niż z Bayonne do SJ). Ale tak jak mówię, nie znam francuskiego, więc może coś źle sprawdziłam.
Jeśli możesz Magdo tam kliknąć w tego linka powyżej i wyszperać coś najlepszego (i najtańszego), to byłoby super.
Aha! W Paryżu jesteśmy 28 lipca w miarę rano. Smile

Piotr

witam Magda:) sprawdz to prosze jak najszybciej , bo ja po francusku ni słowa nie kumaju, ale opcja jest mega nawet z tym noclegiem w paryżu Very Happy

mozemy zawsze szlajac sie nocą po mieście:D dobra zarządzam spotkanie w środe zamiast Janków jest ostatni dzień tygodnia społecznego stawiamy sie na wykładzie Durczoka i potem omówimy wszystko. POzdrawiam

Magda

Wynika z tego,że faktycznie pociąg do Bayonne jest tylko o 7 15 i w tej chwili jest za 22 euro, a potem z Bayonne 6, 20 ten młodzieżowy( tylko o ile pamiętam to nie wystarczy mieć 15-25 lat tylko trzeba kupić jakąś legitymację ) więc pewnie 8,20. Czyli w sumie około 30 euro by było jak na dzisiaj( te 10 euro małym drugiem to chodzi o możliwość wymiany biletu). A opcja Bordeaux to jest około 20 euro drożej za wszystko, ale jest więcej pociągów o póxniejszej godzinie. Ale tak naprawde te ceny się zmieniają, więc można by jeszcze poczekać , parę razy kupowałam bilet przez tą stronęSNCF i czasem są jakięs promocje i cena może zmaleć jeszcze. No albo pójść w górę:) Ale chyba duż drożej niż 30 nie powinno być.

Tomek

Czyli jak? Na razie kwestia biletów jest zawieszona (w sensie nic pewnego nie wiemy) i polujemy na okazję? Razz

Karolina

No ja bym była za tym, żeby jednak zamawiać... Bo jakoś mam złe doświadczenia z czekaniem na okazję.
Ale może jeszcze niech się ktoś wypowie albo podejmie męską decyzję. Razz

Kupujemy?

Ewelina

ja myślę że jakoś bardzo, bardzo z tymi biletami nie musimy sie spieszyć - bo jest dopiero kwiecień a to bilety na pociąg Very Happy

ale to już jak wolicie Smile

Piotr

moim skromnym zdaniem należy poczekać co najmniej do połowy maja, co innego jak kupowalibyśmy bilet na samolot ale to przecież pociąg, poza tym pamietajcie jesli jakimś cudem udałoby sie nam kogoś złapać i moglibyśmy kupic biulet grupowy dla 10 osób to byłoby 30% zniżki, w taki sposób kupowałem bilet na trasie Paryż - Reims - Laon - Paryż

Karolina

A złapać teraz w Polsce czy w Paryżu? Smile

Bo jak teraz u nas i jesteś pewien tej zniżki, to można rzucić na jakimś forum ogłoszenie i może się ktoś znajdzie. Bo czekać do Paryża to nie bardzo to widzę (loteria; a ceny biletów kupowanych 'na miejscu' są chyba jednak sporo wyższe? ja tam we Francji nie byłam, ale znajoma spędza tam sporo czasu i mówi, że ten bilet to naprawdę b. tani).

I jeszcze mam jedną sprawę, tylko się nie śmiejcie (już nie będę zaczynać nowego wątku). Ten bilet do Paryża... to to jako bilet jest to, co sobie z kompa wydrukuję, tak? Nic Wam innego nie przysyłali ani nic?